Policjanci pracowali na miejscu dwóch poważnych kolizji.
We wtorek policjanci ruchu drogowego pracowali przy dwóch zdarzeniach drogowych na terenie Malborka, których skutki mogły okazać się poważne, ale na szczęście zakończyły się tylko uszkodzeniami pojazdów.
Do pierwszego z nich doszło około godziny 15.00 na ul. Mickiewicza, na rondzie przed Targowiskiem Miejskim. Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu zdarzenia policjanci doszło do awarii autobusu, który wyjeżdżał z parkingu lodowiska miejskiego. W wyniku tego autobus „stoczył” się z wyjazdu, przejechał przez rondo przeciwnym do kierunku i zakończył swój przejazd na słupie telegraficznym na rynku, po drodze uszkadzając jeszcze latarnię i znak drogowy. Na szczęście w pojeździe nie było żadnych pasażerów, a na drodze pieszych i nikt nie odniósł obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 62-letni kierowca autokaru był trzeźwy. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i sporządzili dokumentację, oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia. Teraz policjanci będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności i przyczyny tego zdarzenia, a sąd podejmie decyzję czy kierowca odzyska prawo jazdy.
Do kolejnego zdarzenia doszło po godzinie 21.00 na moście nad Nogatem. 24-letni kierowca bmw jadąc od strony Tczewa w kierunku centrum, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierę z prawej strony drogi i odbijając się od niej obrócił się o 180 stopni uderzając w barierę po drugiej stronie jezdni. Po wykonanych badaniach okazało się, że kierujący był trzeźwy i nie odniósł żadnych obrażeń. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od auta i 24-latek został ukarany mandatem karnym.