SENIORZE, NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ.
Oszuści działający metodą „na wnuczka" czy „na policjanta" wciąż dzwonią do osób starszych. Nie bądźmy obojętni i wcześniej ostrzegajmy naszych krewnych przed osobami podszywającymi się pod członków rodziny, policjantów, pracowników poczty czy banku. Nie pozwólmy, aby nasi najbliżsi stracili dorobek swojego życia.
Policjanci przestrzegają przed oszustami wyłudzającymi od osób starszych pieniądze metodą „na wnuczka” lub „na policjanta”. Pamiętajmy, kiedy dzwoni do nas osoba podająca się za policjanta, prokuratora, członka rodziny i prosi o pieniądze, na pewno należy być ostrożnym. Policjanci nigdy nie żądają przekazania pieniędzy, a w sytuacji, gdy ktoś prosi o pieniądze w rozmowie telefonicznej, najprawdopodobniej jest oszustem chcącym wyłudzić pieniądze. W momencie, gdy mamy podejrzenia, że dzwoni oszust, powinniśmy zakończyć taką rozmowę telefoniczną. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy skontaktować się z Policją dzwoniąc na nr 112. Warto również skontaktować się z najbliższą rodziną i sprawdzić informację, którą nam przekazano.
Co robić, aby nie stać się ofiarą oszustwa?
- Oszustów nie zadawalają już kwoty pieniędzy posiadane w domu. Stosując metody manipulacji doprowadzają do sytuacji, że ofiary wypłacają z kont bankowych posiadane oszczędności, zaciągają kredyty, zrywają lokaty, lub przekazują środki pieniężne na wskazane przez przestępców konta bankowe.
- Funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. NIGDY też nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
- W momencie, kiedy ktoś przez telefon będzie mówił, że jest policjantem lub prokuratorem oraz będzie opowiadał o prowadzonej sprawie i potrzebie przekazania pieniędzy – zakończmy rozmowę telefoniczną. Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
- Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie. Nie przekazujmy też informacji o posiadanych w domu kosztownościach.
- Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
Zwracamy się z apelem, również do osób młodych. Rozmawiajmy z rodzicami, dziadkami o tym, że są osoby, które mogą ich oszukać. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z podobną informacją. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.